..........
Colette Soler
4.HISTERIA I KOBIECOŚĆ
..........
Jednak Lacan używa tego samego określenia, aby opisać pozycję kobiet w tabelach seksuacji. Czy należy z tego wnioskować, że histeria i kobiecość stanowią jedno, jak to najwyraźniej postuluje etymologia, która wywodzi to określenie z macicy? Odpowiedź Lacana jest zupełnie inna i należy się doprecyzować granicę pomiędzy histerią a kobiecością. Odróżnijmy pragnienie bycia fallusem od pozycji w związku seksualnym, która czyni kobietę-fallusa. Ta ostatnia nie określa identyfi kacji, a miejsce, miejsce dopełnienia pragnienia męskiego. Formuła fantazmatu, $◊a, obrazuje ową dyssymetrię pomiędzy podmiotem pragnącym a partnerem jako obiektem dopełniającym własne pragnienie. Obiekt ten może być pojmowany jako obraz a, lecz również jako znaczący, bowiem istnieją symboliczne warunki wyboru obiektu
– a także jako jouissance związana z a. We wszystkich przypadkach, czerpie swą wartość z faktu odpowiadania na falliczny brak podmiotu. Owa dyssymetria przekłada się na to, że w związku seksualnym potrzeba, aby mężczyzna pragnął, podczas gdy wystarczy, aby kobieta pozwoliła się pragnąć, aby wyraziła zgodę. Stąd pytanie o wiedzę czym poza ową zgodą jest pragnienie właściwie kobiece. Nie można by jednoznacznie rozstrzygnąć tego pytania poprzez akt, bowiem istnieją różnorakie sposoby wpisania się weń. W tym punkcie Lacan rozróżnia kategorycznie sposób kobiecy i histeryczny, jakkolwiek mogą się one łączyć. Chodzi o to, że identyfi kacja z pragnieniem, w przypadku histeryczki, wyklucza identyfi kację z obiektem jouissance. Niniejsza teza przewija się przez całe nauczanie Lacana, mimo że sposoby jej sformułowania zmieniały się z upływem czasu. Stąd też wziął się pogląd, zawsze weryfi kowalny, że w relacji z partnerem podmiot histeryczny prowadzi strategię odejmowania. „Odmowa”, mówi Lacan w miejscu, gdzie Freud już wprowadził do swojej teorii podwójny ruch uwiedzenia i odmowy, rękę podnoszącą sukienkę i tę, która ją upuszcza. Piękna żona rzeźnika pokazuje to w czarujący i nieobraźliwy sposób – nie odmawia jouissance swojemu mężowi, a nie wiadomo dokładnie jaką jouissance czerpie z tego, ale wiadomo, że jedna rzecz, jaka ją interesuje, to to, co nieusatysfakcjonowane u męża, a jeśli identyfikuje się z przyjaciółką, to zdecydowanie po to, aby, przynajmniej wyobrażeniowo, zuniesatysfakcjonować satysfakcję swego męża. Wszak brak tu jakiejkolwiek złośliwości – jedynie życzenie, aby uczynić się tym, czego brakuje Innemu.
..........
tłum. Anatol Magdziarz i Sara Rodowicz-Ślusarczyk
..........